Jak podaje The Times, przyszłość Erika Lameli w Tottenhamie stoi pod znakiem zapytania. Według gazety, zawodnik miał pokłócić się z klubem w sprawie leczenia jego kontuzji.
Skrzydłowy ostatni raz wystąpił 25 października w meczu EFL Cup z Liverpoolem. Argentyńczyk z powodu urazu biodra jest niezdolny do gry od niemal sześciu miesięcy.
Władze Tottenhamu pozwoliły w grudniu wrócić Lameli do Argentyny z powodu poważnego wypadku jego brata. Zawodnik otrzymał również zgodę na przejście badań prowadzonych przez fizjoterapeutę jego byłego klubu – AS Romy.
Według angielskich mediów, Lamela powiedział swoim znajomym, że nie zagra już w obecnym sezonie. Przedstawiciele Tottenhamu twierdzą jednak, że taka teza jest jeszcze przedwczesna. Jak podaje The Times, doszło do kłótni pomiędzy zawodnikiem a klubem w sprawie przeprowadzenia operacji. Lamela nie zgadza się z lekarzami i nie chce poddać się zabiegowi.
Argentyńczyk, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2018 roku, miał na początku sezonu prowadzić rozmowy z klubem w sprawie przedłużenia swojej umowy. Zawodnik zarabia obecnie 65 tysięcy funtów tygodniowo i – według mediów – liczył na podwyżkę pensji do 120 tysięcy. Przy obecnej sytuacji Lameli, przedłużenie kontraktu wydaje się jednak mało prawdopodobne.
Erik Lamela został kupiony przez Tottenham w 2013 roku z AS Romy za około 25 milionów funtów. Skrzydłowy wystąpił w 121 spotkaniach z Kogutem na piersi, w których strzelił 19 bramek i zaliczył 31 asyst.